ja i moje hobby

O mnie

Ja
Piotr D.

Wiek: 29
Hobby: IT, DIY, rower, działka
XMPP: piotrek[na]pioder.pl
Email: piotrek[na]pioder.pl
GG: 6802998

Kalendarz

« Listopad 2023 »
P W S C P S N
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30

Rower

Dystans w sezonie:
  • 2008 - 336 km
  • 2009 - 949,4 km
  • 2010 - 1141,8 km
  • 2011 - 2224,1 km
  • 2012 - 1779,9 km
  • 2013 - 1155,3 km
  • 2014 - 1355,5 km
  • 2015 - 4518,1 km
  • 2016 - 4050,9 km
  • 2017 - 3637,5 km
  • 2018 - 2661,3 km
  • 2019 - 2190 km
  • 2020 - 2327,9 km
  • 2021 - 1616 km
  • 2022 - 1631,7 km

Rekordy:
  • MXS: 74,2 km/h (8.04.18)
  • DST: 304,6 km (31.05.18)
  • AVS: 25,2 km/h (28.05.18)

GPSies

Grupa Turystyki Rowerowej Politechniki Krakowskiej

Styl

Subskrypcja

RSS Articles
RSS Comments

Licznik odwiedzin

183019

Czym jest właściwie loadavg?

Kategoria: IT
Wysłano: 08.10.2017 12:07, Edytowany: 04.02.2018 17:34

Cześć!
Dzisiaj chciałbym poruszyć kwestię ważnego parametru na systemach POSIX (Linux, Unix etc.) jakim jest load average (średnie obciążenie). Jak wygląda typowy load? Zobaczmy co mamy w pliku /proc/loadavg:
piotrek@piter-laptop:~$ cat /proc/loadavg
0.69 0.95 0.84 2/771 13831

Poszczególne liczby oznaczają kolejno: obciążenie w ciągu ostatniej minuty, pięciu minut i dziesięciu minut. Dalej mamy stosunek liczby aktualnie wykonywanych procesów do całkowej liczby procesów oraz ID ostatniego procesu. Większość osób skupia się jednak na pierwszych trzech liczbach. Na internecie można spotkać się z różnymi interpretacjami, generalnie sprowadzającymi się do jednej idei. Na przykład:
Jednostka LOAD
Jednostka pierwszych trzech wartości oznacza użycie procesora (ang. "CPU Load" ).

Na moc jednego wątku ( /rdzenia ) procesora przypada jedna jednostka LOAD.

W przypadku LOAD większego od (ilości) WĄTKÓW_CPU następuje spadek wydajności, ponieważ procesor jest w 100% obciążony, a programy generują większe obciążenie niż może on wykonać pracy. Powoduje to zmniejszenie wydajności pracy maszyny.

Żródło: dobreprogramy
(...) Natomiast cyfry oznaczają liczbę procesów wykonywanych w danej chwili i liczbę procesów czekających na dostęp do procesora.

Żródło: osworld
Jest to definicja częściowo poprawna, ale niepełna. Przyjrzyjmy się, w jakich stanach może znaleźć się proces:
PROCESS STATE CODES
R running or runnable (on run queue)
D uninterruptible sleep (usually IO)
S interruptible sleep (waiting for an event to complete)
Z defunct/zombie, terminated but not reaped by its parent
T stopped, either by a job control signal or because
it is being traced

Jednym z ważnych stanów jest właśnie stan D, czyli de facto proces czeka na zasoby I/O i nie musi to być koniecznie procesor, może czekać chociażby na dostęp do dysku.

Uściślając - loadavg pokazuje nam w zasadzie liczbę procesów zajmujących czas procesora lub czekających na zasoby w stanie D. Posiłkowanie się jedynie tym, że load oznacza wykorzystanie 100% czasu jednego rdzenia przez procesy jest błędem. Można mieć load 100, a procesor obciążony na 10% i w żadnym wypadku nie będzie to błąd systemu. Dość dobra definicja dostępna jest w dokumentacji Red Hata/CentOS'a:
3.2.16. /proc/loadavg
This file provides a look at the load average in regard to both the CPU and IO over time, as well as additional data used by uptime and other commands. A sample /proc/loadavg file looks similar to the following:

0.20 0.18 0.12 1/80 11206
The first three columns measure CPU and IO utilization of the last one, five, and 10 minute periods. The fourth column shows the number of currently running processes and the total number of processes. The last column displays the last process ID used.

Żródło: Red Hat Enterprise Linux Deployment Guide
Inna, też niezła definicja znajduje się na blogu /dev/random, choć nieco inaczej ujęta.

Mam nadzieję, że rozjaśniłem nieco temat :)

Pozdrawiam
Link Komentarze (0)


TP-Link i włamanie - ciąg dalszy

Kategoria: IT
Wysłano: 26.08.2016 18:05, Edytowany: 05.09.2016 20:22

Witam!
Kiedyś wspominałem w jednym z moich wpisów (więcej TUTAJ) o luce w zabezpieczeniach TP-Linków pozwalających na włamanie się do routera poprzez ściągnięcie pliku rom-0 i zdekodowanie hasła.

Dostałem telefon od kumpla z prośbą o pomoc. Diagnoza - reklamy, wyskakujące okienka. Do tego stopnia, że nie dało się korzystać z Androida (AdBlock radził sobie jakoś na komputerach). Po szybkim przyjrzeniu się sprawie zauważyłem zmienione serwery DNS. Router padł ofiarą ataku.
Przywróciłem go do ustawień fabrycznych, działał kilka dni. Znowu to samo.
Okazało się, że model TL-W8901G nie posiada wyłączenia zdalnego dostępu! Musiałem zrealizować samemu obsługę tego problemu.

Wchodzimy w zakładkę Access Management->ACL. Ustawiamy na Activated oraz wpisujemy dwie reguły:
  • 1. - adresy IP 0.0.0.0-0.0.0.0, application ALL oraz interface LAN
  • 2. - adresy IP 0.0.0.0-0.0.0.0, application SNMP oraz interface WAN


Poprawna konfiguracja przedstawiona została na poniższym obrazku:
http://blog.pioder.pl/upload/tp-link-acl-adsl.jpg

Reguła druga jest niezbędna do działania Neostrady. Bez niej, nie zostanie utworzone połączenie PPPoA i nie będziemy mieć internetu. Nigdzie o tym nie piszą, ja natomiast wpadłem na rozwiązanie metodą prób i błędów.

Pamiętajmy, by nie bagatelizować w/w objawów, gdyż możemy paść ofiarą pharmingu, czyli np. mając wpisany poprawny adres WWW banku, tak na prawdę logujemy się na stronę hakera...

Pozdrawiam
Link Komentarze (0)


Google Earth - crash na Debianie 8

Kategoria: IT
Wysłano: 23.02.2016 23:44

Cześć!
Dzisiaj na szybko i spontanicznie. Ostatnio walczyłem z crashem Google Earth na moim Debianie Jessie (8). Myślałem, że jest to związane ze zmianą sprzętu, jednak problem leży gdzie indziej. W Internecie znalazłem rozwiązanie: LINK.

Powodzenia! :)
Link Komentarze (0)


DELL E6430 i Linux

Kategoria: IT
Wysłano: 17.02.2016 18:43

Cześć!
Ze względu na brak czasu przez ostatnie kilka miesięcy (z małymi wyjątkami) nie umieszczałem nic na blogu. Teraz jestem już po obronie pracy inżynierskiej (i w związku z tym mogę posługiwać się tytułem zawodowym), dlatego też mam chwilkę wytchnienia i mogę co nieco napisać :)
Obiecywałem sobie, że po pomyślnym ukończeniu studiów pierwszego stopnia dokonam upgrade sprzętu, tj. kupię nowszego poleasingowego DELL-a Latitude. Miałby to być mój trzeci laptop z tej serii biznesowej, przy czym o poprzednich dwóch nie mogę powiedzieć złego słowa, dlatego też decyzja była uzasadniona.
http://blog.pioder.pl/upload/dell_e6430.jpg
W poniedziałek kurier dostarczył mi przesyłkę - DELL-a Latitude E6430. W szczegóły konfiguracji wnikał nie będę, natomiast zaznaczę, że konwersja kilku plików mp3 z 2,5 minuty na E6400 skróciła się do 45 sekund na E6430. Jednym z istotnych "ficzerów", które posiada mój sprzęt jest matryca o rozdzielczości 1600x900px oraz podświetlana klawiatura.
Chciałbym jednak skupić się na współpracy oprogramowania ze sprzętem. Do nowego nabytku przełożyłem również prawie nowy dysk WD z poprzedniego laptopa (kupiłem go kilka miesięcy temu). Pierwszy start, bootowanie - Windows zaskoczył. O dziwo bez reinstalacji mimo, iż platforma uległa zmianie. System wymagał jedynie doinstalowania odpowiednich sterowników.
Nieco gorzej wyglądała sytuacja z Debianem, czyli linuksem. Problemy pojawiły się z następującym sprzętem:
  • Procesorem (i5) - obecnie nie stosuje się programowego przetaktowywania procesora np. programem cpufreqd, a używa techniki P-State oraz TurboBoost (podnoszącego taktowanie chwilowo nawet do 3,2 GHz). W związku z tym otrzymuje dwa tryby zarządców (governor) - performance (procesor może osiągnąć maksymalną wydajność) oraz powersave (procesor pracuje w trybie oszczędzania baterii). Do zmiany aktualnego zarządcy musiałem doinstalować pakiet cpufrequtils, a dla wygody indicator-cpufreq, dzięki któremu mogę robić to w trybie graficznym.
  • Kartą WiFi (Intel Centrino Advanced-N 6205) - w zasadzie uruchomienie karty ograniczało się do zainstalowania firmware - pakiet firmware-iwlwifi
  • Kartą graficzną (Intel HD 4000 / NVIDIA NVS 5200 M) - mój laptop jest wyposażony w dwie karty graficzne oraz technologię Optimus, czyli podczas normalnej pracy notebook używa zintegrowanego procesora graficznego, natomiast do aplikacji 3D wykorzystywany zostaje GPU Nvidii. Niestety, projektanci DELL-a zaprojektowali wyjścia wideo tak, że wyjścia cyfrowe (HDMI oraz DVI na stacji dokujące) sprzężone są z mocniejszą kartą graficzną, uniemożliwiając wyświetlenie pulpitu. Co więcej, na Windowsie również nie udało mi się zmusić do pracy na porcie HDMI. Ostatecznie wyłączyłem Optimusa i pozostałem przy jednym, mocniejszym GPU.

Poza tymi problemami "na starcie" laptop spisuje się doskonale i mam nadzieję, że posłuży mi kilka lat :)

Pozdrawiam
Link Komentarze (0)


Agonia GG

Kategoria: IT
Wysłano: 26.06.2015 09:25

Cześć!
Loguję się dzisiaj do GG i od razu z miejsca dostaję wiadomość o następującej treści:
‎[00:20:26] ‎10‎: Niniejszym informujemy, że z dniem 19 lipca 2015 r. wejdą w życie zmiany w następujących dokumentach: „Regulamin Platformy GG” (Dział IV), „Regulamin płatności za Płatne Elementy Usługi” (Pkt. IV.3.), „Parametry techniczne Usługi” (Pkt. 3) oraz „Lista autoryzowanego oprogramowania”.

Wersje w/w dokumentów obowiązujące do 19 lipca 2015 r. znajdują się pod adresem: www.gg.pl/prawne-do-19072015/
Wersje w/w dokumentów obowiązujące od 19 lipca 2015 r. znajdują się pod adresem: www.gg.pl/prawne/

Więc wchodzę i patrzę, o co się rozchodzi i czytam:
Umowa o świadczenie Usługi może zostać rozwiązana przez GG Network w przypadku niekorzystania (rozumianego jako brak logowania do Usługi) nieprzerwanie przez okres co najmniej trzystu sześćdziesięciu pięciu (365) dni.


Strzał w kolano, proszę państwa :lol: Jakby kiedyś Facebook się znudził (tak samo co stało się z NK), ludzie będą chcieli się lognąć porozmawiać a tu... klapa.

Facebook też pójdzie w odstawkę. Prędzej, czy później, ale pójdzie.
Link Komentarze (0)


« Pierwsza « Poprzednia
1 z 6

Powered by sBLOG XHTML 1.0 Strict PHP CSS
Cytowanie wypowiedzi oraz kopiowanie zdjęć z bloga bez informacji o źródle surowo zabronione!
Lokalny czas: 30.11.2023 10:58 GMT+1

Powered by sBLOG © 2006 Servous
Theme & mods: 2008-2017 © PioDer