ja i moje hobby

O mnie

Ja
Piotr D.

Wiek: 29
Hobby: IT, DIY, rower, działka
XMPP: piotrek[na]pioder.pl
Email: piotrek[na]pioder.pl
GG: 6802998

Kalendarz

« Wrzesień 2023 »
P W S C P S N
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30

Rower

Dystans w sezonie:
  • 2008 - 336 km
  • 2009 - 949,4 km
  • 2010 - 1141,8 km
  • 2011 - 2224,1 km
  • 2012 - 1779,9 km
  • 2013 - 1155,3 km
  • 2014 - 1355,5 km
  • 2015 - 4518,1 km
  • 2016 - 4050,9 km
  • 2017 - 3637,5 km
  • 2018 - 2661,3 km
  • 2019 - 2190 km
  • 2020 - 2327,9 km
  • 2021 - 1616 km
  • 2022 - 1631,7 km

Rekordy:
  • MXS: 74,2 km/h (8.04.18)
  • DST: 304,6 km (31.05.18)
  • AVS: 25,2 km/h (28.05.18)

GPSies

Grupa Turystyki Rowerowej Politechniki Krakowskiej

Styl

Subskrypcja

RSS Articles
RSS Comments

Licznik odwiedzin

180676

Podsumowanie rowerowego roku '15

Kategoria: Rower '15
Wysłano: 02.01.2016 00:39

Dobry wieczór!
Ostatnio mam dość mało czasu, ponieważ od kilku miesięcy intensywnie pracuję nad pracą inżynierską, dlatego wpis będzie raczej krótki :)
Rok 2015 za nami, warto byłoby go w końcu podsumować w kontekście rowerowym. Zawsze pisałem o "sezonie", jednak w minionym roku jeździłem bardzo, bardzo długo (jak na mnie!), stąd takie określenie. Zresztą, 2015-sty był zupełnie inny niż poprzednie, dlatego też wpis również będzie inny niż z poprzednich lat.
Zacznę od czysto matematycznego podsumowania z liczbami. Do tego celu bardzo pomocny okazał się serwis Endomondo, na którym przez okrągły rok notowałem wszystkie swoje rowerowe aktywności.

Rok 2015 w liczbach
Łączny dystans: 4518,1 km (z tego 46% to trasy)
Łączny czas jazdy: 249 h i 21 min
Ilość planowanych wycieczek: 36 (średnia ich prędkość 18,72 km/h)
Dni "z rowerem": 184

W czasie od 9 marca do 22 grudnia przejechałem trzy razy więcej kilometrów niż w sezonie 2014 (a ponad 2x więcej niż mój poprzedni rekordowy roczny dystans - 2224,1 km), pobiłem wszystkie swoje życiowe rowerowe rekordy, byłem w wielu nowych miejscach, poznałem wiele ciekawych osób :) Można powiedzieć, że rok 2015 to połączenie: 2009 (determinacja w jeździe), 2010 (odkrywanie nowych miejsc solo), 2011 (jazda ile się da i gdzie się da) oraz 2014 (dużo nowych tras).

Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie motywacja i doping wielu osób:
Grupy Rowerowej PK
http://blog.pioder.pl/upload/20150425_38.jpg
Sekcji kolarskiej PTTK
http://blog.pioder.pl/upload/20150822_PTTK_03.JPG
Przemyskiej Grupy Rowerowej
http://blog.pioder.pl/upload/20150913_05.jpg
Ekipy Bike Przemyśl.pl
http://blog.pioder.pl/upload/20150918.jpg
księdza Witka Bednarza (który w tym roku przejechał łącznie 10 tys km, a na wycieczce na Nordkapp 5000 km) --> LINK
i oczywiście moich znajomych (z którymi mogłem kręcić nad morzem, po Krakowie, po przemyskim) oraz rodziny, która wspiera mnie we wszystkich moich działaniach.

Niestety, moje zaniedbania nawarstwiły się, przez co musiałem nieco więcej "podłubać" w rowerach niż zwykle. Dlatego też, zanim wsiądę na dwa kółka w tym roku, ogarnę jednoślady, doprowadzając je do stanu używalności :)

Jakie plany na 2016 rok? Żadne :) Co przejechałem, to moje, a gdzie jeszcze pojadę - pokaże czas. Nauczyłem się kilku rzeczy: to, co w jednym roku jest nieosiągalne, niekoniecznie musi być w następnym, a także pokonywanie słabości i swoich ograniczeń oraz osiąganie celów daje najwięcej satysfakcji :)

W Nowym 2016 Roku życzę Wam dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń, szczególnie tych rowerowych. Bez problemów ze sprzętem, przebitymi kołami, ale za to z super widokami, w czasie ładnej pogody z najlepszą ekipą :)

Pozdrawiam,
Piotrek
Link Komentarze (2)


Aktywny listopad 2015 - podsumowanie

Kategoria: Rower '15
Wysłano: 01.12.2015 01:28

Cześć!
Jako, że na Grupie cicho to "wyjdę przed szereg" i podsumuję miniony listopad - również pod względem "rywalizacji".
Napisałem w cudzysłowie, ponieważ tak naprawdę nikt już nie cisnął jak w miesiącu poprzednim. No, z wyjątkiem jednej dziewczyny, która wykręciła ponad 1000 km :o
Miesiąc trochę zimny, pod koniec nie wyjeżdżałem nigdzie dalej, jeżeli nie musiałem. Dwa razy przejechałem się w okolice Zakrzówka po elementy elektroniczne (mikrokontrolery do projektu inżynierskiego), raz na Kopiec Kraka i raz po Błoniach - chyba na tym się skończyło. Dodatkowo niesprzyjajaca temperatura (w okolicach zera, a nawet ujemna) nie zachęcała do dłuższych odcinków. Maksymalnie 5 kilometrów w jedną stronę. Na dodatek od wiecznie mokrego asfaltu i błota przy skrócie na Dworcu Towarowym rower był ciągle uwalony brudem :|

Parę fotek z minionego miesiąca.
http://blog.pioder.pl/upload/201511081119.jpg
Na Błoniach - po całym dniu spędzonym przy komputerze
http://blog.pioder.pl/upload/201511111122.jpg
Kopiec Kraka - z tego miejsca widać, jak zanieczyszczony jest Kraków
http://blog.pioder.pl/upload/201511191127.jpg
Wracając z Zakrzówka - o zachodzie słońca
http://blog.pioder.pl/upload/201511131124.jpg
"Powrót" do Grupy Rowerowej PK - nowa, zalaminowana szprychówka

Czas na małe statystyki.
Łączny dystans: 374,64 km
Średnia prędkość: 18,29 km/h
Dni "rowerowych": 22
Średni dzienny dystans: 17,03 km
Łączny czas jazdy: 20 h 28 m 40 s

Jak na jazdę 100% miasto, to prędkość bardzo przyzwoita. Jeszcze jeżdżę, ale jak spadnie śnieg lub mróz nie będzie odpuszczał to dam spobie spokój :) Chociaż mógłym już dać sobie spokój, bo tyle, ile wyjeździłem w tym roku to pewnie długo, długo nie przejadę...

Pozdrawiam :cool:
Link Komentarze (0)


Aktywny październik 2015 - podsumowanie

Kategoria: Rower '15
Wysłano: 31.10.2015 00:40

Październik za nami, warto więc podsumować miesiąc aktywnej jazdy :cool:
http://blog.pioder.pl/upload/201510ryw.jpg
Po przyjeździe do Krakowa mój rower dostał nowy napęd: łańcuch oraz wolnobieg 7 rzędowy. Na manetkę niestety czekałem trzy tygodnie z winy InPostu i przez to musiałem się mordować z nieprecyzyjną zmianą biegów, co było bardzo uciążliwe :roll:

Dzięki skutecznej motywacji rywalizacją w Grupie Rowerowej PK udało mi się zahaczyć lub przejechać całkiem spory kawałek Krakowa:
  • Bulwary: Salwator-Most Kotlarski
  • Dębniki/Ruczaj
  • Bonarka
  • Mały Płaszów
  • Mistrzejowice
  • Nowa Huta, Wzgórza Krzesławickie/Grębałów
  • Kurdwanów

i inne. Z ciekawszych miejsc: nowa estakada nad stacją Kraków Płaszów, obóz koncentracyjny KL Plaszow, obserwatorium astronomiczne UJ, a także te, które zobaczyłem podczas trzech zaplanowanych wycieczek rowerowych: 1) do Wolbromia, 2) na wschód od Krakowa, 3) na Dolinki Krakowskie/Ojców.

Trochę liczb.
Łączny dystans: 752,08 km (rekord pokonanych kilometrów w miesiącu!)
Średnia prędkość: 18,99 km/h
Średni dzienny dystans: 31,34 km (w 24 dni "rowerowe" )
Łączny czas: 39 h 35 m 49 s

Dodatkowo, w piątek o 21:12 koło Dworca Towarowego udało mi się przekroczyć kolejną barierę - 4000 km!

Kilka fotek z jazdy:
http://blog.pioder.pl/upload/20151004_01.jpg
Estakada nad dworcem w Płaszowie
http://blog.pioder.pl/upload/20151004_02.jpg
Obserwatorium astronomiczne UJ
http://blog.pioder.pl/upload/20151018.jpg
Zachód słońca z Kopca Wandy
Dołączyłem do rywalizacji listopadowej, ale nie wiem, czy będę dalej jeździć. Muszę dać "urlop" organizmowi, a przede wszystkim kolanom, które już od dawna odmawiają posłuszeństwa :( No i coraz mniej czasu, ze względu na pisanie pracy dyplomowej.

Gratulacje dla zwycięzców w rywalizacji jak i dla osób, które wzięły udział i pokazały, że mimo chłodu oraz krótkiego dnia można być nadal aktywnym!

Pozdrawiam i dziękuję za wspólną jazdę osobom z Grupy Rowerowej PK :cool:
Link Komentarze (0)


Spontaniczny wypad

Kategoria: Rower '15
Wysłano: 31.10.2015 00:39

Cześć!
Dzisiaj wstałem z myślą, że po laborce pojadę do pracy i na powrót dociągnę jeszcze 20 km do 700 w tym miesiącu.
Wracam po zajęciach, włączam laptopa, a na Grupie Radogost pisze, czy ktoś byłby chętny na mały wypad do Ojcowa przez Zabierzów. Oczywiście, długo się nie zastanawiając odpisałem, że dołączam :D
http://blog.pioder.pl/upload/20151030_02.jpg
Okolice Zelkowa
Wyruszyliśmy w składzie: Kaśka, Radogost i ja o 13 z pętli tramwajowej. Kierowaliśmy się 79-tką w kierunku Modlniczki. Naszym celem miał być niebieski ślad, wiodący od zabierzowskiego rynku przez Dolinki Krakowskie oraz zahaczający Ojcowski PN.
W Zabierzowie udało nam się wskoczyć na szlak, ale czasu było dość mało. Zaczęliśmy powoli modyfikować trasę.
http://blog.pioder.pl/upload/20151030_06.jpg
W lesie na ścieżce
Ostatecznie obraliśmy kurs na Zelków, potem trochę lasem (na liściach przyczepność minimalna), przecięliśmy 94-kę i dotarliśmy do Ojcowskiego Parku Narodowego. Powrót ścieżką do Giebułtowa, a dalej odbiliśmy już na Zielonki.
http://blog.pioder.pl/upload/20151030_04.jpg
W Ojcowskim PN

Statystyki trasy
DST: 49,138 km
MXS: 56,4 km/h
AVS: 17,8 km/h
TM: 2:45 h



Pozdrowienia dla Kaśki i Radogosta z Grupy Rowerowej PK :cool:
Link Komentarze (0)


Na wschód od Krakowa

Kategoria: Rower '15
Wysłano: 24.10.2015 22:14

Hello!
Dzisiaj razem z Grupą Rowerową PK w składzie: Agnieszka, Kamil, Kuba i ja ruszyliśmy na wycieczkę Na wschód od Krakowa.
Najpierw zaliczyliśmy Zalew Nowohucki, a po nim (i zgubieniu się) trafiliśmy do dworku Jana Matejki.
http://blog.pioder.pl/upload/20151024_12.jpg
Pod dworkiem Matejki
Tam mogliśmy usłyszeć trochę historii tego miejsca, zobaczyć kilka ciekawych eksponatów, z których na szczególną uwagę zasługuje oryginalny Poczet Królów i Książąt Polskich.
http://blog.pioder.pl/upload/20151024_09.JPG
Poczet Królów i Książąt Polskich
Po zwiedzaniu ruszyliśmy w stronę Kombinatu, a dalej w stronę Wadowa. Odbiliśmy kawałek z trasy, aby zobaczyć dwór w Wadowie, obecnie opuszczony.
http://blog.pioder.pl/upload/20151024_13.JPG
Dwór w Wadowie
Przez tunel pod torami kolejowymi dotarliśmy do Ruszczy. Tutaj nastąpiło małe rozdzielenie grupy i ruszyliśmy dalej. Kolejnym punktem wycieczki były Niepołomice.
http://blog.pioder.pl/upload/20151024_14.jpg
Przed tunelem Ruszcza-Wadów
Chwila przerwy i ruszamy. Zahaczyliśmy o kawałek Puszczy Niepołomickiej :cool:
http://blog.pioder.pl/upload/20151024_16.JPG
W Puszczy Niepołomickiej
Dalej droga wiodła mniej-więcej przez wioski wzdłuż linii kolejowej 91. W Kokotowie odbiliśmy na Brzegi, a następnie dojechaliśmy do Krakowa.

Statystyki trasy
DST: 66,895 km
MXS: 42,7 km/h
AVS: 22,1 km/h
TM: 3:01 h




Pozdrowienia dla Grupy Rowerowej PK :cool:
Link Komentarze (0)


« Pierwsza « Poprzednia
1 z 8

Powered by sBLOG XHTML 1.0 Strict PHP CSS
Cytowanie wypowiedzi oraz kopiowanie zdjęć z bloga bez informacji o źródle surowo zabronione!
Lokalny czas: 26.09.2023 22:04 GMT+1

Powered by sBLOG © 2006 Servous
Theme & mods: 2008-2017 © PioDer